środa, 15 lutego 2012

Chii Arakida

Chii Arakida

Przemiła osóbka? Tak, ale tylko w szczególnych wypadkach. Potrafi potrząsnąć całym zespołem, aby się nie lenił, tylko zabierał do pracy. Widząc, jak Akira snuje smętne spojrzenia za Casanovą o imieniu Isamu, w jej oczach pojawiają się iście szatańskie iskry, a w głowie przechodzi istna rewolucja od natłoku myśli, dotyczących sposobów dokonania mordu na złotookim. W końcu daje za wygraną i stwierdza, że lepiej, jak oni to sobie sami wyjaśnią. Przynajmniej ją, ominie migrena. Wraz z rozwojem akcji okaże się, że dziewczyna zwiąże się z wieloletnim przyjacielem z zespołu, do którego należy, grając w nim na gitarze.